Jak założyć firmę transportową? Przepisów jest wiele, zresztą dotyczą one nie tylko firm transportowych, ale i wszystkich innych. Ale kto nie ryzykuje, ten nie ma, a jeśli ktoś leży całymi dniami przed telewizorem i tylko narzeka, jak dużo mu się od życia należy, z tym, że nie potrafi zawalczyć o swój lepszy byt, jeszcze niczego nie osiągnął. Jego życie się nie odmieni.
Potrzeba pomysł, motywację, trochę chęci i czasu, a także pieniędzy na początek. No i dużo samozaparcia, by doprowadzić swój pomysł do końca. Bardzo ważny jest dokładnie sformułowany biznesplan. Powinien zawierać uwagi na temat konkurencyjnych firm. Należy sporządzić listę stawek oferowanych przez konkurentów tak, aby samemu móc zaproponować cenę, która na rynku znajdzie swój głos. Trzeba się także zastanowić, czym nasza firma może się wyróżniać w porównaniu z tymi, które już istnieją na rynku. Ponieważ nasza nie będzie doświadczona, to i klienci będą do niej podchodzić z rezerwą. Trzeba ich zaskoczyć i zaproponować coś, co powali ich na kolana i sprawi, że zechcą skorzystać z naszych usług.
Należy też sporządzić listę firm, które mogłyby stać się naszymi zleceniodawcami i przemyśleć, czy będziemy w ogóle w stanie do nich dotrzeć.
Ponadto w skald biznesplanu powinien wchodzić dokładny kosztorys z uwzględnieniem przede wszystkim kosztów poniesionych przez przedsiębiorstwo, a więc na co pieniądze będą musiały zostać wydane. Na pewno będą to pojazdy transportowe (cena, ilość, sprzedawca) oraz ewentualne zatrudnione osoby. Chyba że na początek nie zamierzamy nikogo zatrudniać – tę kwestię można przemyśleć dopiero, kiedy firma będzie już działała w ten czy inny sposób. Następnie istnieje potrzeba założenia, jakie zyski będą osiągane i w jakim stopniu przewyższą one koszty generowane przez zakład. Jeśli koszty będą wyższe niż zyski, wówczas zakładanie firmy nie jest opłacalne, ale jeśli odwrotnie, nawet jeśli początkowo zyski będą niewielkie, to warto.
Kiedy już mamy pomysł zrealizowany, następuje czas jego rozwijania na każdej możliwej płaszczyźnie. A tu czekają pewne niespodzianki i niedogodności.
Właściciel firmy transportowej od tego roku musi pamiętać, że do jego firmy w każdej chwili i bez uprzedzenia może zawitać Państwowy Inspektorat Pracy. Niedawno wydał rozporządzenie, na podstawie którego zmienione zostały przepisy o konieczności uprzedzenia pracodawcy z 7-dniowym wyprzedzeniu o planowanej wizycie.