Techniczne aspetky prowadzenia sklepu internetowego

Techniczne aspetky prowadzenia sklepu internetowego

Z prowadzeniem sklepu internetowego wiąże się sporo problemów. Pojawiają się na różnym etapie działalności, często związane są ze zwiększaniem skali działania. Część może być naprawdę uciążliwa i warto zdawać sobie z nich sprawę przed rozpoczęciem działalności.

Oprogramowanie

Z kilkudziesięcioma produktami poradzi sobie prawie każdy sklep internetowy. Problem zaczyna się, gdy produktów jest kilkaset a tylko dobrze napisany sklep internetowy jest w stanie uciągnąć bazę tysięcy produktów i setki jednocześnie zalogowanych klientów. Najczętsze problemy to długie ładowanie listy produktów lub brak możliwości skorzystania z wielu funkcji sklepu internetowego ze względu na przekroczone czasy żądań. Wiele produktów to wiele kategorii, słów kluczowych, znacznie dłuższe wyszukiwanie, konieczność dzielenia kategorii na podkategorie.

Nie musisz zwiększać liczby produktów, aby sklep przestał działać. Wystarczy, że zwiększy się liczba klientów. Często sklep nie przestanie działać lecz zacznie funkcjonować znacznie wolniej. Klient, który czekał na wczytanie produktu 2 sekundy nagle będzie musiał poczekać 10. Zdradzę ci sekret: nie będzie czekał lecz pójdzie do konkurencji.

Oprogramowanie stwarza problemy nie tylko po stronie administracyjnej lecz też po stronie użytkownika. Często pomaga wyłączenie funkcji, które są zbędne a przynajmniej nie są funkcjami podstawowymi (produkty komplementarne, produkty kupowane przez innych kupujących dany produkt, polecane produkty itd). Właściwie są tylko dwa sposoby na sprawdzenie czy sklep internetowy wytrzyma kilkaset produktów gdy radzi sobie z kilkudziesięcioma. Pierwszy to wygenerowanie mu sztucznych produktów i sztucznego ruchu klientów. Drugi to zapytanie osób prowadzących na danym oprogramowaniu sklep bardziej obciążony produktami.

Serwer

Słaby serwer będzie sprawiał podobne problemy co słabe oprogramowanie. Sklep będzie ociężały i będą pojawiać się błędy. Zmiana serwera jest znacznie łatwiejsza niż oprogramowania, ale mimo wszystko kłopotliwa. Często można wpaść z deszczu pod rynnę. Staramy się dążyć do tego, aby oprogramowanie + serwer było w stanie wczytać każdą podstronę sklepu w 1-2 sekund. 4 sekundy to powolny sklep. Wartości powyżej 5 są niedopuszczalne chyba, że masz naprawdę unikatową ofertę, której nie ma nigdzie indziej czyli że klient nie ma gdzie uciec.

Dodawanie duplikatów opisów produktów

W skrócie, jeśli dla zaoszczędzenia czasu dodasz opis produktu, który jest identyczny z opisem w innych sklepach internetowych (bo jest np. opisem producenta) to twoja podstrona z produktem nie będzie wysoko w wynikach wyszukiwania chyba, że będziesz prowadzić bardzo silne działania związane z pozycjonowaniem przez co wyszukiwarka uzna, że to twój opis jest tym oryginalnym a wszystkie inne to duplikaty.

Warto zmienić choć pojedyncze słowa w opisach tak, aby sprawiały wrażenie oryginalnych.

Słaba nawigacja w sklepie internetowym

To częsty problem. Klient nie może łatwo odnaleźć interesującego go produktu. Kategorie są dziwnie nazwane lub pogrupowane czy posortowane. Lista produktów jest nieczytelna. Od strony głównej klient musi kliknąć kilka razy, aby zobaczyć opis produktu. W idealnym modelu, klient może wyszukać produkt za pomocą wyszukiwarki lub po maksymalnie dwóch kliknięciach znajduje interesujący produkt. Korzystaliście kiedyś z allegro? Ja zaczynam się pocić jak mam tam poprzez klikanie w kategorie dostać się do tej, która mnie interesuje.

Tworzenie sklepu dla siebie a nie klienta

Właściciele sklepów często umieszczają na stronie sklepu boksy, które są według nich ważne a z punktu widzenia klienta zajmują tylko miejsce na stronie i jego czas. Klient chce wejść, szybko kupić i wyjść ze sklepu. Przykład takich boksów to boks z powitaniem, promocje nie związanie z zapotrzebowaniem klienta (np. promocja na karmę dla psów gdy klient jest już w dziale karmy dla kotów), nowości w sklepie (np. że sklep zaczął udostępniać płatności kartą). Przykładem upchania absolutnie wszystkiego i stworzenie prawdziwego koszmaru dla klienta jest wg mnie strona amazon.

Spójrz na swój sklep z perspektywy klienta.

Ma to moja konkurencja więc ja też muszę

Nie naśladuj konkurencji. Stwórz swój sklep tak jakbyś sam chciał w nim zacząć kupować. Następnie zajrzyj na stronę konkurencji i zobacz co jeszcze mają, bo pewnie o czymś zapomniałeś. Większość sklepów ma tak bezsensowane rzeczy na stronie głównej, że to wręcz nieprawdopodobne. Mają je, bo oprogramowanie umożliwia dodanie danej funkcji więc czemu jej nie dodać?

Niezgodności ze stanem magazynowym

Jeśli twoje oprogramowanie magazynowe nie jest automatycznie synchronizowane ze sklepem internetowym to zawsze będę nieścisłości. Najgorsze jest pobieranie towaru z hurtowni zewnętrznej bo wtedy nigdy stan magazynowy nie będzie się zgadzał. Właściciele często nie mają czasu na oznaczanie, że danego produktu aktualnie nie ma. Wysyłanie zapytania do klienta z propozycją zmiany części zamówienia jest nieprofesjalne i wkurza klienta.

Zbyt mała skala działania

Zwłaszcza na początku, sklep internetowy generuje tak mała sprzedaż, że realizacja zamówień jest nieopłacalna, bo przykładowo musiałbyś po jedną rzecz jechać do hurtowni. Nie mam tu dobrego rozwiązania. Na pewno pomogą silne działania marketingowe na początku, żeby szybciej rozkręcić sklep.

Zbyt późna wysyłka

Wysyłka towaru musi odbywać się codziennie. Większość klientów uzna, że towar wysłany następnego dnia został wysłany późno jeśli zamówili do 14 poprzedniego dnia i mają rację.

Brak płatności internetowych

Tak, to nadal występuje. Niektóre sklepy nie pozwalają na płatności w inny sposób niż przelewem zwykłym lub naliczają znaczne kwoty za inne formy płatności.

Mało metod wysyłki

Niektórzy klienci nienawidzą kurierów bo zawracają im głowę gdy ci są w pracy. Inni nie lubią Poczty Polskiej bo siedzą cały dzień w domu a kurier przyjdzie przed 10. Wiele osób nie lubi określonych firm kurierskich, bo nie lubią danego kuriera lub zdarzyło im się wcześniej, że przesyłki nie przychodziły następnego dnia. Podsumowując, klient będzie ci wdzięczny za jak najwięcej form wysyłki.

Dodaj komentarz