Derealizacja i depersonalizacja – czym są te zaburzenia i jak je rozpoznać?

Derealizacja i depersonalizacja – czym są te zaburzenia i jak je rozpoznać?

Historia medycyny dowodzi faktu, że ludzie potrafią radzić sobie z traumatycznymi dla nich przeżyciami w najróżniejszy sposób, zahaczający niejednokrotnie o zachowania, o jakich psychologom się nawet nie śniło. W filmie G. W. Pabsta z 1926 roku pod tytułem “Tajemnice duszy” zekranizowano przypadek mężczyzny, który wielką traumę związaną z niemożnością posiadania potomstwa ze swoją małżonką przełożył na paniczny strach przed zabiciem jej, a przez to zauważenie jakiegokolwiek noża w pobliżu jego dłoni dosłownie go paraliżowało, bo bardzo żonę kochał, ale nie mógł się pozbyć wrażenia, że kiedyś zrobi jej krzywdę. W tym filmie, który niedługo będzie miał już sto lat, problem rozwiązała terapia i to akurat po latach nie uległo zmianie. Zmianie uległy natomiast rodzaje wszelkiej maści zaburzeń, których pojawiło się dużo więcej, w miarę jak zaczęło dorastać pokolenie ludzi wychowywanych w całej masie bodźców wizualnych czy dźwiękowych. Jednymi z najbardziej egzotycznych, z punktu widzenia szarego człowieka, zaburzeń są bez wątpienia derealizacja i depersonalizacja. Terminy te stosunkowo niewiele mówią o naturze rzeczy, więc na pewno warto jest się im przyjrzeć, bo jest to nie tylko bardzo ciekawe, ale i stanowi cenną lekcję na temat tego, do jakich rzeczy jest w stanie się posunąć nasza psychika, by zapewnić nam możliwość sprawnego funkcjonowania.

Derealizacja

Termin derealizacji odnosi się stricte do sposobu postrzegania świata realnego przez osoby borykające się z takim zaburzeniem. Wskutek pewnych okoliczności zaczynają one bardzo specyficznie patrzeć na rzeczywistość, bowiem ta wydaje im się senna i odrealniona. Można tu wręcz pokusić się o nawiązanie do filmu “Matrix”, w którym główny bohater połyka czerwoną tabletkę, by ujrzeć świat takim, jakim jest naprawdę. W tym przypadku tabletka w postaci derealizacji prowadzi jednak do wykształcenia całkowicie ułudnego sposobu patrzenia na świat, który wydaje się nierealny i niewart zainteresowania. Skutkuje to wszystko obniżonym nastrojem, utratą zainteresowań, uczuciem snu na jawie, bardzo specyficznymi refleksjami podważającymi naturę wszechświata, a także pewne poczucie zagubienia – osoba zaburzona często traci wtedy poczucie czasu i miejsca, w którym się znajduje.
Choć bardzo trudno jest precyzyjnie określić, co powoduje stan derealizacji, specjaliści najczęściej wskazują na zaburzenia z kręgu lękowych, depresyjnych i nerwicowych. Derealizacja staje się w tych przypadkach reakcją obronną naszego umysłu, która chroni nasz organizm przed nadmierną i absolutnie przytłaczającą liczbą bodźców. Co ciekawe, osoba chora potrafi mieć nawet pełną świadomość swojej choroby i jej mechanizmów, a zwalczanie jej polega przede wszystkim na terapii u specjalisty zajmującego się zaburzeniami tego typu. Gdyby chcieć ująć to wszystko na nieco prostszy i bardziej zrozumiały język, należałoby powiedzieć, że derealizacja jest przypadłością osób, których codzienne życie jest wypełnione bodźcami wizualnymi, słuchowymi i wszelkimi innymi do tego stopnia, że organizm, by nie dać się tym wszystkim przytłoczyć, zaczyna tworzyć projekcję podważającą realność źródła tych bodźców, czyli świata, by siłą nas do niego zniechęcić. Interesujące może być również to, że derealizacja, jako zaburzenie samo w sobie, może być objawem innych zaburzeń z depresją na czele.

Depersonalizacja

Termin depersonalizacji odnosi się natomiast nie do świata, lecz do człowieka dotkniętego tym zaburzeniem. Polega ona na zmianie postrzegania swojej osoby: człowiek zaburzony zaczyna odczuwać nienaturalny, chłodny dystans w stosunku do swoich przeżyć i czuje się bardziej obserwatorem swojego życia, a nie jego uczestnikiem i osobą decyzyjną. Owocuje to niejednokrotnie poczuciem snu na jawie, a także podważaniem swojego istnienia jako naturalnego szeregu podejmowanych przez daną osobę decyzji, które w jej oczach zaczynają się wydawać sztuczne i nonsensowne.
Doszukując się przyczyn depersonalizacji, należy zwrócić uwagę na to, że może w nią popaść osoba zdrowa psychicznie pod wpływem bodźców, które potrafią silnie nią wstrząsnąć i na czele należy tutaj wymienić przede wszystkim przeżycia religijne, twórcze czy emocjonalne. Czy depersonalizację również można określić mianem reakcji defensywnej mózgu, który stara się odciąć dopływ przytłaczającej ilości bodźców? Trudno powiedzieć jednoznacznie, przyczyn depersonalizacji można się doszukiwać w zachowaniach i myślach podważających jakość życia w stosunku do trybu i stylu życia, w jakim żyje na przykład wielki autorytet danej osoby. Depersonalizacja nie jest zjawiskiem częstym i dlatego bardzo trudno jest precyzyjnie określić jej ramy, ale najlepszą metodą leczenia takiego zaburzenia pozostaje po prostu terapia u specjalisty. Gwoli ścisłości, myśląc o depersonalizacji na pewno nie można jej mylić z zaburzeniami osobowości, które polegają raczej na wpadnięciu w dziwny stan myślenia sztywnego i osadzonego w ściśle określonych ramach, a w tym przypadku mowa raczej o poczuciu ogólnego zagubienia.

Dodaj komentarz